Rozegrane na torze Brands Hatch Grand Prix Europy 1985 r. zawsze będzie mi się kojarzyło z pełnym zachwytu komantarzem Johna Watsona, który z najbliższej odległości zobaczył płomień geniuszu Ayrtona i został nim wręcz porażony. Można przeczytać te słowa w dziale "Świadectwa geniuszu" - jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, naprawdę warto!

poprzednie zdjęcie

następne zdjęcie